List wysłany w 1932 roku doszedł na drugi dzień

Pani Irene Sheppard, która otrzymała list od swojej przyjaciółki z Londynu, nie była zaskoczona tak szybkim dotarciem przesyłki – tym bardziej, że nadawczyni Alice Buster mieszkała przy Cover Street, dwie przecznice dalej – podobnie jak nie była zaskoczona listem, jaki dostała dwa miesiące wcześniej od tej samej przyjaciółki, mimo że mieszkała ona wówczas w Luton, choć także przy Cover Street. Pani Sheppard twierdziła zawsze, że nie ma zwyczaju czuć się zaskoczona korespondencją otrzymaną na drugi dzień od wysłania.

Po niedługim czasie Alice Buster wysłała znowu list do Irene Sheppard, który doszedł następnego dnia, choć już nie w 32 roku. To panią Sheppard zaskoczyło. Nieprzygotowana na otrzymanie korespondencji w tak dziwnym terminie, odpisała przyjaciółce, wyrażając swoje zdziwienie otrzymanym na drugi dzień listem nie w tym roku.

Jeszcze tego samego wieczoru Alice napisała, że natychmiast wysyła list, próbując w nim wszystko wytłumaczyć. List otrzymany następnego dnia wprawił Irene Sheppard w zdumienie, bowiem otrzymał go zupełnie ktoś inny. Wyjaśniło się to dopiero, gdy wyszło na jaw, że list ten nie był od Alice, mimo że został wysłany w 1932 roku.

 


 
     

Coraz więcej facetów w Austrii chce upodobnić się do Conchity Wurst
i zapuszcza sobie brodę
Nowojorski czyścibut twierdzi, że nie nazywa się Rockefeller
 
Däniken podważa teorię budowy Pałacu Kultury i Nauki przez ziemską cywilizację
List wysłany w 1932 roku doszedł na drugi dzień
Rodzina kupuje kilka paczek popcornu i rozgląda się za multikinem

 

 

 

 
redakcja kontakt © Copyright Nowy Pompon. All rights reserved.