Hipnotyzer uśpił materac
Długo oczekiwany przełom w dziedzinie hipnozy wreszcie nastąpił. Profesor Hans Jurgen Pfetzner rektor wiedeńskiego uniwersytetu dokonał dzieła, które jeszcze niedawno wydawało się nieosiągalne. Przypomnijmy tylko, że w końcowy sukces przedsięwzięcia wątpili niemal wszyscy z profesorem Pfetznerem i jego trzydziestoosobowym zespołem współpracowników włącznie.
A jednak eksperyment powiódł się. Sprężynowy materac poddany hipnozie trwa od blisko trzech miesięcy w głębokim uśpieniu. Profesor Pfetzner znany jest z wielu osiągnięć w dziedzinie hipnozy. Już jako pięcioletnie dziecko bez trudu zasypiał pod swoją kołdrą. W wieku dwunastu lat uśpił swojego pierwszego psa. Swoim zdolnościom zawdzięcza ukończenie szkoły, studiów wyższych i doktorat. Jako młody wykładowca uniwersytecki dokonał wyczynu, który ugruntował jego pozycję – w cztery minuty po rozpoczęciu inauguracyjnego wykładu wszyscy studenci zasnęli.
Oto wydarzenia, które doprowadziły prof. Pfetznera do obecnego sukcesu:
15 III 1937 r. – Profesor Pfetzner powołuje trzydziestoosobowy zespół współpracowników. Jeszcze tego samego dnia późnym wieczorem wszyscy bez wyjątku zasypiają.
16 III 1937 r. – O świcie budzą się, fakt ten pozostaje bez echa.
23 III 1997 r. – Z okazji jubileuszu 60-lecia badań kanclerz Otto von Landendorf wręcza profesorowi w prezencie ekspres do kawy i życzy jakichś sukcesów.
24 III 1997 r. – Pierwsza próba wprowadzenia ekspresu do kawy w stan snu hipnotycznego.
25 III 1997 r. – Druga próba wprowadzenia ekspresu do kawy w stan snu hipnotycznego.
18 IV 1998 r. – Czterysta dwudziesta siódma próba wprowadzenia ekspresu do kawy w stan snu hipnotycznego.
Pięćdziesiata druga próba uśpienia ekspresu do kawy. |
19 IV 1998 r. – Kanclerz Otto von Landendorf osobiście odbiera profesorowi ekspres do kawy i życzy jakichś sukcesów. Chwilę później profesor zasypia.
4 I 2011 r. – Pęknięta sprężyna łóżka budzi profesora w środku nocy.
5 I 2011 r. – Rankiem profesor kupuje lekko przechodzony materac. Umieszcza go w Instytucie i wprowadza w stan hipnozy. Zanim zdążył ustalić, jak to się stało, pogrąża się we śnie. Trzydziestoosobowy zespół sporządza notatki na gorąco i zasypia na siedząco. Całe to wydarzenie przechodzi kompletnie bez echa. W wielu środowiskach naukowych, do których nie dotarło, że wydarzenie przeszło bez echa, zawrzało od głosów sceptycznych.
Oponenci zarzucają, że eksperymentowi brak całościowej dokumentacji. Biorący udział w doświadczeniu przedmiot nie został wcześniej poddany oględzinom przez niezalenych badaczy i nie posiada certyfikatu.
„Nie można mówić o pełnym sukcesie. Materac nie wyszedł poza pierwszą fazę snu”, dołączył do głosów krytyki doktor Alfred Stopcke, główny antagonista Pfetznera, autor pracy Dlaczego nie mogę zasnąć.
|