IKEA wycofuje się z produkcji kątów dla dzieci
Decyzją Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu, prezes IKEA, Ingvar Kamprad, z siedzibą w Vaud Canton, został zobligowany do wycofania z rynku produktu o nazwie KĄT DLA DZIECKA. Protest, na ręce trybunału, złożyła Europejska Sieć Rzeczników Praw Dziecka (ENOC). Jak uważa kierownictwo największego producenta mebli, decyzja ta jest nie tylko niesprawiedliwa i krzywdząca, ale także niemiła.
Tania i funkcjonalna nazwa firmy.
|
„Najprościej to wziąć i zakazać. Trudniej głębiej wniknąć w zagadnienie", stwierdził Ingvar Kamprad. „Gdyby choć jeden z sędziów zadał sobie trochę trudu i poszedł stać do zwykłego kąta, a następnie zgodziłby się odbyć godzinną karę w kącie naszej produkcji, to jestem pewien, że zapadłby zupełnie inny wyrok".
Według jego opinii, Kąty IKEI są o niebo wygodniejsze od zwykłych.
„Pomysł ich wyprodukowania wziął się z naszej nieustannej troski o dobro klienta w myśl naszego hasła: lepsze, codzienne życie", ciągnął dalej Kamprad.
„Kiedy jeden z techników przyszedł do mnie z projektem, na którym po prostu przecinały się dwie proste pod kątem 90 stopni, wiedziałem, że odkryliśmy prawdziwą dziurę w rynku. Dotychczasowe kąty, budowane zazwyczaj z betonu, nie są odpowiednio ustawne. Naszym produktem dopasowujemy się do potrzeb zarówno dziecka, jak i wychowawcy. Używamy najlepszych materiałów, pokrywamy je anty-alergicznym, bezwonnym lakierem wzbogacanym witaminą C, a całość, zgodnie z naszą filozofią, ma być funkcjonalna i tania".
Szef działu produkcji Paul Svenson komentuje zaistniały problem następująco: „To właśnie dzięki IKEI sytuacja dzieci siedzących w kątach uległa poprawie. Ostatnią partię wyposażyliśmy nawet w wysuwane krzesełko polepszające standard bez zwiększania ceny produktu. Rozszerzyliśmy także funkcjonalność lampki przymocowanej do kąta. Do tej pory można ją było tylko wyłączać, powiększając karę kąta o siedzenie w ciemności. Nowszy model oferuje drugi, dostępny dla dziecka, nisko zamocowany, ergonomiczny przycisk do włączania lampki, o bezpiecznym kulistym kształcie. Zadbaliśmy, aby jego fosforyzujący kolor był widoczny nawet w największej ciemności".
Mimo zapewnień kierownictwa firmy o tym, że zaliczanie produktu IKEI do narzędzi tortur jest bez pokrycia, nie udało się wpłynąć na decyzję sądu. Propozycja stopniowego wycofywania kątów z rynku, poprzez zmianę ich kąta od 90 do 0 stopni (10 stopni na tydzień), została odrzucona przez trybunał ze względu na dobro dzieci przebywających w kącie dłużej niż siedem dni.
Szwedzką firmę czeka niebawem drugi proces. Tym razem jego przedmiotem będą plastikowe, nieszkodliwe dla zdrowia szkolne linijki, w trosce o niską cenę pozbawione podziałki.
|