W ateistycznym muzeum wystawiono kamień, którego Bóg nie mógł stworzyć ani podnieść

Johan Baumgärtel dyrektor Atheistisches Museum w Düsseldorfie z zadowoleniem wypowiadał się o najnowszym eksponacie wystawionym w sali poświęconej ateizmowi geologicznemu. „Jesteśmy z niego naprawdę bardzo dumni, jest wielki i potwornie ciężki, co widać już na pierwszy rzut oka. Tym samym możemy przedstawić kolejny dowód, że Boga nie ma. W każdym razie nie ma go w naszym muzeum".

Kopia kamienia z Düsseldorfu.

Na pytanie, gdzie kamień został znaleziony, odpowiedział, że nie pamięta dokładnie, ale to było gdzieś po drodze, jak jechał do pracy. „Nawet całkiem blisko mojego domu, właściwie na podjeździe. Leżał wśród sterty innych, które zostały po remoncie garażu".

Baumgärtel twierdził, że rozpoznał kamień po jego naturalnym kształcie i braku jakiejkolwiek Bożej ingerencji.

Dyrektor odniósł się również do powstałych wątpliwości w związku z odnotowanymi przypadkami unoszenia się eksponatu w powietrzu.

„To prawda, ale jak zauważyli moi pracownicy, zdarza się to tylko w porze nieszporów odbywających się w pobliskim kościele, kiedy na kamieniu pojawia się wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem".

Mimo zarządzonej na ten czas przerwy dla zwiedzających, muzeum tłumnie nawiedzają coraz większe rzesze pielgrzymów.

„Cieszy ta niebywała popularność naszej ekspozycji", wyrażał radość dyrektor Baumgärtel. „Choć z drugiej strony mam pewien żal do części zwiedzających, którzy z niewiadomych powodów, kamień po kamieniu, rozebrali mi cały garaż.

 

 

 

 
   

W ateistycznym muzeum wystawiono kamień, którego Bóg nie mógł stworzyć ani podnieść
 
Z powodu mgły zawalił się wiadukt
Jak wydać najmniej na jałmużnę
Drwal zwykłym piewcą przyrody
Znikł trójkąt bermudzki


 

 

 
redakcja kontakt © Copyright Nowy Pompon. All rights reserved.