Łańcuszek św. Antoniego poszedł na aukcji
w Londynie

W domu aukcyjnym Sotheby’s trafił pod młotek łańcuszek św. Antoniego, wystawiony przez anonimowych właścicieli w liczbie około 150 milionów. Do przetargu stanęła największa fabryka papeterii w Zjednoczonym Królestwie i miejscowy zakon benedyktynów pragnący nabyć łańcuszek jako relikwię.

Benedyktyni zrezygnowali po wystawieniu licytowanego przedmiotu na widok publiczny. Jego cena wywoławcza wynosiła równowartość koperty pocztowej. Spekulacje przedstawicieli fabryki zbliżyły cenę do wartości koperty ze znaczkiem.

W efekcie łańcuszek przeszedł w ręce nowych 900 milionów właścicieli.

 

 
   

Kasjerka z poczty całkowicie nieprzygotowana do lotu
w kosmos
 
Łańcuszek św. Antoniego poszedł na aukcji
w Londynie
W Internecie pojawiają się dziwaczne tytuły tylko po to, żeby na nie kliknąć
Nie maleje zapotrzebowanie na roponośne informacje


 

 

 
redakcja kontakt © Copyright Nowy Pompon. All rights reserved.