Linoskoczek nie wie, jak zejść z liny

Akurat, nie wie! Po prostu jest mu z tym wygodnie i taka jest prawda. Nie musi ze mną sypiać, użerać się z dzieciakami. Wszystko zrzucił na mnie ten parszywy egoista! Sama muszę nawet pranie teraz ściągać", tak o Romanie Kalepie, koczującym na linie rozciągniętej między wieżą toruńskiego ratusza a wieżą mostu kolejowego, i na wszelki wypadek wieżą zamku, wypowiada się jego życiowa partnerka, Urszula Kalepa.

Zdjęcie ratusza bez retuszu.

Ekwilibrysta od wielu lat należy do czołówki polskich akrobatów. Jego rozpoznawalną już na całym świecie wizytówką są szczególnie niebezpieczne popisy cyrkowe, które wykonuje bez ubezpieczenia i z minimalną składką na drugi filar.

Jego jazda po linie na bicyklu w monoklu przeszła do legendy. Choć spacer po przejściu dla pieszych nie wywołał już takiego entuzjazmu, podobnie jak jazda tramwajem bez ważnego biletu, którą zauważył tylko pracownik MPK.

Nikt nie podejrzewał, że wykonanie najnowszego numeru, według wielu mogącego przebić nawet jazdę na bicyklu bez monokla, zajmie artyście tak wiele czasu.

„Gdy obserwowałem, jak rozstawia na linie namiot, wbija śledzie i na koniec wchodzi do śpiwora, zacząłem nabierać podejrzeń", mówi jeden z obserwatorów popisów cyrkowca. „Stoję tu z innymi już drugą noc, a on mówi, że nie wie, jak zejść z liny. I to ma być linoskoczek?"

Zdjęcie mostu bez ratusza.

Na pytanie jednego ze strażników miejskich, dlaczego nie schodzi z liny, Kalepa tłumaczy, że nie potrafi. „Zapomniałem, jak się schodzi, po prostu zapomniałem!", krzyczy.

Wezwany na pomoc psycholog dr Jan Weber wyjaśnia sytuację: „Ta lina, na której siedzi, przypomina mu matkę, to typowy mechanizm obronny przed konfrontacją z rzeczywistością", mówi lekarz.

„Tak się składa, że znam jego matkę i według mnie przypomina kawałek sznurka i to bardzo. Kiedyś nawet pożyczałem ją do puszczania latawca".

To wywołuje oburzenie ojca linoskoczka, który zaprzecza jakoby kiedykolwiek pożyczał komuś swoją żonę w tym celu. „Nigdy nie pożyczałem nawet pół metra żony. Raz tylko ktoś na niej powiesił pranie, ale to był przypadek", wyjaśnia. Pan Kalepa senior zaofiarował się zastąpić na linie syna, do czasu aż przypomni sobie, jak się z niej schodzi.

 

 
 
     

Gorszące sceny
w filmie porno
 
Hipnotyzer uśpił materac
Linoskoczek nie wie, jak zejść z liny


 

 

 
redakcja kontakt © Copyright Nowy Pompon. All rights reserved.